Żadnych bogów, żadnych panów
Chicago, rok 1918. Sierżant Teodor Rucki dopiero rozpoczyna karierę w policji, ale brak doświadczenia nadrabia ulicznym sprytem i szybkimi pięściami. W polskiej dzielnicy ktoś podrzuca bestialsko okaleczone zwłoki, a na płocie i w pobliskim kościele maluje farbą anarchistyczny napis. Rucki rozpoczyna śledztwo, które prowadzi go przez najbiedniejsze i najniebezpieczniejsze rejony miasta. Morderca zabija kolejne ofiary w okrutny i teatralny
sposób, a na mieszkańców imigranckich dzielnic pada strach przed seryjnym zabójcą, nazwanym przez prasę Diabłem z Michałowa. Szybko okazuje się, że wokół młodego polskiego detektywa toczy się gra pozorów, a on sam musi stanąć ponad prawem i zmierzyć się z demonami przeszłości. Żadnych bogów, żadnych panów to czarny kryminał historyczny odsłaniający zapomniane i wyparte przez Polonię oraz praktycznie nieznane w Polsce fragmenty historii polskiej diaspory w Chicago - mieście ciężkiej pracy, korupcji i zbrodni. Historii, która była taka, jak ta książka - brutalna, surowa i bezlitosna.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Grzegorz Dziedzic. |
Seria: | Trylogia chicagowska / Grzegorz Dziedzic : 1 |
Hasła: | 1901-2000 1914-1918 1918-1939 Polacy za granicą Policja Spisek Zabójstwo seryjne Chicago (Stany Zjednoczone) Powieść Kryminał Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Słupsk : Papierowy Księżyc, 2021. |
Wydanie: | Wydanie I. |
Opis fizyczny: | 471, [3] strony ; 21 cm. |
Uwagi: | Oznaczenie tomu na grzbiecie książki. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Zakres czasowy: | 1918 r. |
Powstanie dzieła: | 2021 r. |
Powiązane zestawienia: | Polski kryminał Sensacja, kryminał, thriller |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Trylogia chicagowska można czytać w dowolnym porządku:
Tom 1 Żadnych bogów, żadnych panówChicago, rok 1918. Sierżant Teodor Rucki dopiero rozpoczyna karierę w policji, ale brak doświadczenia nadrabia ulicznym sprytem i szybkimi pięściami. W polskiej dzielnicy ktoś podrzuca bestialsko okaleczone zwłoki, a na płocie i w pobliskim kościele maluje farbą anarchistyczny napis. Rucki rozpoczyna śledztwo, które prowadzi go przez [...] |