Osiołkiem
No dobra, to są tylko rzeczy. Ale co z myślami? Co z tym wirem w głowie? Co z tymi tysiącami metrów taśmy, która przewija się i wyświetla obrazy przyszłości? Nasączone słodkim lękiem niewiadomego. Leży się i ni to marzy, ni śni pyliste drogi znikające na horyzoncie. Królestwa, które powstały i upadły. Ludy przybyłe z otchłani ziem i wieków. Wieże z kamienia. Czerwone słońce
przesłonięte pustynnym pyłem. Szkielety zwierząt, które wolno i nieubłaganie powracają do krainy minerałów. Długie cienie jeźdźców. Nazwy sprzed wieków: Mawarannahr, Mogolistan, Merkici. Groby z gliny. Gorące powietrze, które załamuje kształty rzeczy i produkuje złudę. Skorpiony i węże niczym stworzenia z innej ery. Ziemia powleczona białą, gorzką solą.
Albo że chłodnica poszła. Że wydmuchało uszczelkę spod głowicy. Że się na tablicy zapaliło jedno albo drugie czerwone, że nie ładuje, że za gorąco, że nie smaruje. Albo że skręcasz, a w jednym albo drugim przegubie klekot i rzegot. Albo i bez skręcania.
Ukraina, Rosja, Azja. Narrator napotyka ludzi, duchy i policjantów. Ale przede wszystkim opowiada o swojej miłości do samochodów. Snuje sowizdrzalską elegię na odejście silnika spalinowego.
Odpowiedzialność: | Andrzej Stasiuk. |
Hasła: | Proza polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Wołowiec : Wydawnictwo Czarne, 2016. |
Opis fizyczny: | 198, [2] s. ; 21 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)